Wyszukiwanie w encyklopedii:

2011-03-27
2022-12-01

Siakuntala

Zdjęcie ze spektaklu, Opole 1960, fot. Leonard Olejnikprzedstawienie Teatru 13 Rzędów w reżyserii Jerzego Grotowskiego oparte na tekście staroindyjskiego (V w. n.e.) dramatu autorstwa Kalidasy (premiera 13 XII 1960). Według afisza współtwórcami kształtu plastycznego przedstawienia były „dzieci ze Szkoły Sztuk Plastycznych w Opolu (klasa Wincentego Maszkowskiego)”, które zaprojektowały kostiumy. Architektura sceniczna była dziełem Jerzego Gurawskiego, zaś role asystentów reżysera pełnili Rena Mirecka i Antoni Jahołkowski. Obsada: Rena Mirecka (Siakuntala), Zygmunt Molik (Król Duszjanta), Antoni Jahołkowski (Wesołek, Rybak), Barbara Barska (Anasuja), Ewa Lubowiecka (Prijamwada), Andrzej Bielski (Jog I), Adam Kurczyna (Jog II).

Dzieje miłości Siakuntali i Duszjanty, będące rodzajem modelowej opowieści o przezwyciężaniu złudy świata i konieczności zaufania w boską mądrość, zostały przez Grotowskiego – zgodnie z jego ówczesną filozofią artystyczną – poddane ogniowej próbie kontrastu i szyderstwa. Sielankowo romantyczne (zwłaszcza w polskim przekładzie Stanisława Schayera) piękno poematu miłosnego zostało skonfrontowane z przepisami prawnymi i obyczajowymi, wyznaczającymi społeczną normę (cytaty z Księgi Manu), tekstami i obrazami o tematyce jawnie seksualnej (cytaty z Kamasutry, falliczna konstrukcja jako podstawowy element przestrzeni scenicznej), dziecięcą zabawą (parodystyczne kostiumy) oraz kpiną ze stereotypowych wyobrażeń na temat Orientu (sztuczne niby-orientalne znaki wykorzystywane przez aktorów). Całość postrzegana była jako rodzaj erotyczno-egzotycznej zabawy, której przedmiotem, po raz pierwszy na taką skalę, byli widzowie – ich reakcje, wyobrażenia i uprzedzenia.

W pracy nad Siakuntalą Grotowski po raz pierwszy też współpracował przy konstruowaniu przestrzeni gry scenicznej z architektem Jerzym Gurawskim. Zaproponował on rozwiązanie całkowicie zrywające z przyjętym na Zachodzie kształtem sali teatralnej, łącząc przestrzeń gry i widowni, a zarazem zachowując typowe dla ówczesnego teatru Grotowskiego znaczące uporządkowanie miejsc scenicznych. Przedstawienie grane było na i wokół umieszczonej centralnie konstrukcji o kształcie uproszczonego, ogromnego fallusa. Publiczność siedziała po dwóch stronach głównej przestrzeni gry, mając za sobą trony dla dwóch Jogów – komentatorów. Podia dla publiczności w niektórych scenach oświetlano, zaznaczając w ten sposób, że stają się one określonymi miejscami akcji, zaś siedzący na nich widzowie – jej uczestnikami (np. grupą dworaków). Jak wynika z zachowanego scenariusza, przed rozpoczęciem przedstawienia publiczność była instruowana przez Dyrektora (niestety, nie wiadomo, kto występował w tej roli) o zasadach obowiązujących w trakcie spektaklu, zwłaszcza o tym, że zza pleców widowni wygłaszane będą komentarze, które przeznaczone są „raczej do słuchania niż do patrzenia”, więc widzowie nie muszą się odwracać.

Spektakl był odczytywany przede wszystkim jako wielowarstwowa zabawa, lekcja dystansu do własnych wyobrażeń i uprzedzeń, szczególnie tych o charakterze erotycznym. Jeśli uprzytomnić sobie, że spektakl o egzotycznej miłości, z cytatami z Kamasutry, grany na konstrukcji o kształcie jednoznacznie fallicznym powstał w roku 1960 (a więc przed rewolucją seksualną) na dodatek w kraju pruderyjnego komunizmu, to bez trudu zrozumieć można zażenowanie i skrępowanie, jakie odczuwała część widzów (a także niektórzy aktorzy), pojawiające się niekiedy oskarżenia o pornografię, a także relatywnie dużą popularność spektaklu. Ważny etap przygotowań do premiery Siakuntali stanowiła warsztatowa praca nad aktorskimi środkami wyrazu, zwłaszcza nad drobnymi znakami gestycznymi i wokalnymi, a doświadczenie to poniekąd zapoczątkowało laboratoryjne poszukiwania zespołu. Siakuntali towarzyszył także ważny tekst Grotowskiego, Gra w Sziwę (przypisek do praktyki). Rozwija ono i uzupełnia koncepcję zarysowaną w Farsie-misterium (zob. Misterium-buffo) o fundamentalny obraz mitologiczny – hinduistyczne wyobrażenie Śiwy Natarandży – boskiego tancerza, który jednocześnie stwarza i niszczy świat będący efektem jego gry. Grotowski uznał swoją pracę w teatrze za rodzaj analogicznego powtórzenia, za sceniczną zabawę w taniec Śiwy, a więc za odegranie w mikrokosmosie sali teatralnej doświadczenia makrokosmicznego, które przynosi zbawcze w istocie doświadczenie względności świata materialnego i pozorności śmierci.

Przedstawienie grane było czterdzieści trzy razy, w tym osiemnaście w czasie występów gościnnych w Krakowie (8 i 10–15 I 1961), Łodzi (21–22 I 1961) i Wrocławiu (16–19 III 1961), a także w ramach tzw. festynów teatralnych w Kędzierzynie (9 IV 1961), w Opolskim Przedsiębiorstwie Budownictwa Mieszkaniowego w Opolu (6 V 1961) i Błotnicy (9 V 1961).